niedziela, 1 lipca 2012

IP- Tbilisi

Dojazd lotnisko- centrum
Autobus do centrum przyjeżdża tuż pod główne wyjście z lotniska, pierwszy o 7 rano. Raczej trzeba się pchać, bo autobus kursuje co godzinę, jest mały i może nie starczyć miejsca. Wcześniej lepiej jest rozmienić pieniądze tak, żeby mieć monety. Bilet kupuje się w autobusie w automacie, kosztuje 0,5 GEL. Automat nie wydaje reszty, ale można wrzucić monetę o wyższym nominale np 1 GEL i kupić 2 bilety. By tego dokonać (a nie jest to proste), trzeba zwiększyć na wyświetlaczu liczbę biletów do kupienia, poprzez dotknięcie, a właściwie zmolestowanie szarego prostokąta na górze biletera. Czasem reaguje, czasem nie, zależy od humoru, nasłonecznienia, wilgotności powietrza i fazy księżyca.
Żeby dostać się najbliżej centrum, czyli na Plac Wolności, najlepiej wysiąść na drugim przystanku za mostem, na sporym placu z wysoką kolumną zwieńczoną złotą figurą.
Informacja turystyczna
IT znajduje się na lotnisku, można dostać darmowe mapki poszczególnych regionów Gruzji (niektóre są całkiem ok, np mapa Kachetii, niektóre beznadziejne). Mapki Tbilisi nie ma i nie będzie, jak to stwierdził pan.
IT przy Placu Wolności nie istniała, bo budynek, w którym się znajdowała, był w remoncie.
Inna IT znajduje się w budynku Georgian National Museum (Museum of Georgia) przy Rustaveli, dosłownie naprzeciwko stacji metra Tavisuplebis Moedani. Tutaj niestety nie dostanie się żadnych darmowych mapek Tbilisi czy Gruzji, ale pracownica dobrze zna angielski i naprawdę może pomóc.
Nocleg
Guest hause u Maki. Wynajmuje u siebie minimum 2 pokoje 2-osobowe, zna angielski. Jest dostęp do kuchni i komputera z Internetem. Koszt 20GEL/os. Trzeba wysiąść na stacji metra Marjanishvili. Adres: Ninoshvili str.3/b, floor 2; e-mail: Tbilisi.Maka@gmail.com.
Kwatera znajduje się na tej samej ulicy co "u Iriny". Nie byliśmy tam, ale cena jest ponoć taka sama w obu miejscach, natomiast u Iriny nocuje więcej ludzi, jest więc głośniej, a warunki są ponoć trochę gorsze.

Romantik Hotel i Hostel Georgia- koszt noclegu to 10GEL. Ponoć w Romantik Hotel są lepsze warunki (mniejsze pokoje- 2osobowe, w Georgia Hostel są pokoje na większą liczbę osób i przez to jest głośniej), więc tam spaliśmy. Romantik Hotel znajduje się w podziemiach dużego budynku, więc nie ma tam okien. Pokoje są pooddzielane płytami karton-gips, więc dużo słychać. Łazienki nie zachwycają, ale są w miarę czyste. Jest za to pralka, suszarnia, dostęp do Internetu (Wi-Fi i dwa komputery) i warzywny obiad ok 19:00 (pyszna zupa, pełno warzyw i soi, świetnie doprawiona).
Mapy
Gruzińskie mapy o kant tyłka można rozbić. Ale niestety bez nich się nie da. Należy kupić mapę Tbilisi, na której odwrocie będzie cała Gruzja chociażby w zarysie (nasza mapa). Mapy poszczególnych obszarów najlepiej brać z informacji turystycznych w miastach, będących centrami turystycznymi regionów np Mtscheta, Signagi. W Tbilisi brak darmowych map. Lepszych map się właściwie nie dostanie.

Wyjątkiem są góry. Jeśli planuje się wyjście do lodowca pod Kazbek lub na sam Kazbek najprostszą trasą, to żadnych map raczej nie potrzeba, wszystko widać jak na dłoni, ścieżki są wydeptane a i turystów całkiem sporo. Jeśli chce się zmienić trasę, przejść zupełnie na dziko i pobawić się w nawigowanie, to rosyjskie mapy tych terenów (ponoć najdokładniejsze, jakie można dostać) można kupić w wypożyczalni sprzętu niedaleko przystanku marszrutek.
Mapy Gruzińskiego Kaukazu można dostać w Tbilisi w sklepie
GeoLand (http://geoland.ge/en/home). Są niby dokładne, ale i tak zaznaczone ścieżki czasem na istnieją, istniejących na mapie może nie być. Nie są na nich zaznaczone tak zwane "szlaki", np biało- czerwony szlak Mestia- Ushguli. Za to całkiem dobrze współpracują z GPS-em. Mapy Kaukazu można też ściągnąć i wydrukować ze strony mygeorgia.ge.
Marszrutki
Dworce autobusowe są dwa- Didube i Samgori (odpowiadają im stacje metra o tych samych nazwach). Marszrutki wyjeżdżają z jednego lub drugiego dworca w zależności od celu podróży. Lepiej nie korzystać z propozycji naganiaczy przed dworcami, tylko wejść na dworzec i tam pytać, gdzie stoi interesująca nas marszrutka. Płaci się z reguły bezpośrednio kierowcy, rzadziej wskazanej przez niego osobie, z reguły przed odjazdem, czasem przy wysiadaniu. Ceny są niskie a marszrutki jeżdżą często i szybko (niech nie zwiedzie Was ich stary wygląd). Nigdzie nie dostanie się ich rozkładów jazdy, jeżdżą od wczesnych godzin rannych do 17-18 dla dłuższych tras, 20 dla tras krótszych. Z dworców marszrutki wyjeżdżają o ustalonej godzinie dla tras dłuższych lub po zapełnieniu marszrutki dla tras krótszych.
Dworzec kolejowy znajduje się przy stacji metra Station Square 1. Bilety są jeszcze tańsze od marszrutek, ale chociaż sieć torów jest bardzo rozwinięta, to tras po których jeżdżą pociągi już tak dużo nie ma. Są trzy klasy miejsc: siedzące, leżące w 4os przedziale i leżące w 2os przedziale. Na nocne podróże miejsca leżące szybko się wyczerpują, dlatego bilety trzeba kupować z min 3-dniowym wyprzedzeniem. Doświadczeń z samymi pociągami nie mamy.
Taxi
Taksówki są droższe od marszrutek, więc nie korzystaliśmy z nich. Znajdą Cię zawsze i wszędzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz